WIRECARD i Ernst & Young: Największy skandal na niemieckim rynku kapitałowym (polnisch)

IUR­IS­Link | lipiec 2021 | Dr. Wolfgang Schirp: Afera WIR­E­CARD jest na­jwięk­szym skandalem, jaki kiedykol- wiek dotknął niemiecki rynek kapit­ałowy. WIR­E­CARD AG był no­tow­any na giełdzie od 2002 roku. Wzrost firmy wydawał się nie do zatrzy­mania. W roku 2018 firma WIR­E­CARD AG została włą- czona do wiodącego in­deksu Niemiec – DAX. WIR­E­CARD AG za­stąpił tam czci­godny Com­merzbank. W szczytowym mo­mencie war­tość gieł­dowa WIR­E­CARD AG wyn­osiła ponad 25 mil­iardów EURO. In­west­orzy niemieccy i polscy, ale także wielu in­west­orów z in­nych kra­jów za­ufało firmie i kupiło ak­cje. W czer­wcu 2020 r. nastąpił nagły krach: WIR­E­CARD AG mu­siał przyznać, że środ- ki pien­iężne w wyso­kości 1,9 mld EURO, które mi­ały zna­j­dować się na rachunkach powi­er­niczych, w rzeczy­wis­tości nie były ujęte w bil­an­sie. Kilka dni później firma stała się niewypłac­alna. Ak­cje, które w szczytowym mo­mencie warte były ponad 190 EURO, spadły pon­iżej poziomu 1 EURO.

Roczne spra­wozdania fin­ansowe WIR­E­CARD AG były od 2009 roku potwi­er­dz­ane przez Ernst & Young (EY). EY jest jedną z „Wiel- kiej Czwórki”, czyli jedną z na­jwięk­szych firm audyt­or­skich na świecie. Jak to możliwe, że tak zn­ana firma audyt­or­ska nie wykryła os­zustwa wart­ego mil­iardy? Czy EY musi być odpow­iedzi­alna za powstałe szkody? Jeśli uda się wyeg­zek­wować tę odpow­iedzi­al­ność, będziemy mogli ogran­iczyć szkody pono­szone przez in­west­orów i skorygować niepraw­idło­wości w naszym sys­temie prawnym i go- spodarczym. 

Kim jest Ernst & Young (EY)?

Ernst & Young jest dzi­ała­jącą na całym świecie siecią audyto- rów. Od kilku lat firma posługuje się je­dynie nazwą skró­coną EY. Międzyn­ar­o­dowa or­gan­iz­a­cja EY zatrud­nia 284.000 osób w ponad 700 lokal­iz­a­c­jach w 150 kra­jach. Glob­alne przy­chody wyniosły 36,4 mld dolarów w roku fin­ansowym 2018/2019. Główną dew­izą EY jest „Budow­anie lepszego świ­ata pracy”. Dumny slo­gan – ale czy EY sprostał temu zadaniu?

Niemiecka firma EY ma swoją siedz­ibę w Stut­tg­arcie. W roku fin­ansowym 2018/2019 os­iągnęła obrót w wyso­kości 2,1 mld EURO. EY Ger­many prze­prowadz­iła badanie wszys­tkich rocz­nych spra- wozdań fin­ansow­ych dla WIR­E­CARD AG od 2009 roku. W latach obro­tow­ych 2009 i 2010 EY była „wspólnym biegłym re­widen­tem”, tj. biegłym re­widen­tem wspól­nie z innym biegłym re­widen­tem. Począwszy od roku obro­towego 2011 EY prze­jęła sam audyt i certy- fikację. Dlat­ego też EY zn­ała sytu­ację w firmie WIR­E­CARD AG już od pon­ad­dziesię­ciu lat przed jej up­adkiem. A jed­nak EY poniosła spek­tak­u­larną por­ażkę w kon­troli nad os­zustwem WIRECARD.

Pozwy in­west­orów prze­ciwko EY

Liczni in­west­orzy złożyli wnioski o odszkodow­anie prze­ciwko EY. Nasza kancelaria dzi­ała na rzecz około 1.160 po­wodów. Pod- stawą pozwów jest wyrok niemieckiego Fed­er­al­nego Try­bunału Spraw­ied­li­wości (Bundes­gericht­shof), zgod­nie z którym biegły re­wident musi za­pła­cić odszkodow­anie, jeżeli dzi­ałał „nied­bale”, „lekkomyśl­nie” lub „niesum­i­en­nie” (wyrok z 12 marca 2020 r. – VII ZR 236/19). Za­r­zuty te mogą być dobrze uza­s­ad­nione prze­ciwko EY. Przez lata EY potwi­er­dzał, że WIR­E­CARD rzekomo po­si­adał duże ilości gotówki na rachunkach powi­er­niczych. Os­tatecznie było to około 1,9 mld euro. EY potwi­er­dził ist­ni­enie tych środków bez odpow­ied­nich potwi­er­dzeń sald z banków. Ta firma audyt­or­ska nie zwró­ciła się również o przed­stawienie porówny­wal­nych dowodów. Takie zachow­anie jest dość niezro­zu­mi­ałe i odbiega od zwykłej prak­tyki audyt­orów. Takie postę­pow­anie można określić jako „nie- dbałe”, „lekkomyślne” i „nieuza­s­ad­nione”. Pozwy mają więc duże sz­anse na powodzenie.

Obec­nie do roz­strzyg­nię­cia po­zostają kwestie pro­ced­ur­alne. Przede wszys­tkim sądy okręgowe w Stut­tg­arcie i Mon­achium spie- rają się, który sąd jest właś­ciwy do roz­pozn­ania sprawy, tzn. kto ma za­jąć się licznymi pozwami. Prob­lem ten zostanie jed­nak rozwiąz­any w ciągu na­jbliższych kilku ty­godni. Następnie roz­pocznie się praca meryt­oryczna i prze­prowadz­anie dowodów. Należy się spodziewać, że w wielu przypadkach EY będzie mu­siał wypła­cić in­west­orom odszkodowanie.

Par­la­ment­arna Ko­m­isja Śled­cza Bundestagu

Aferą WIR­E­CARD za­jmuje się również niemiecki Bundestag. Bundestag po­wołał par­la­ment­arną ko­m­isję śled­czą. Dla tej parla- men­tar­nej ko­m­isji śled­czej na pier­wszym planie zna­j­dują się kwestie polityczne. Należy wyjaśnić, jak możliwe było os­zustwo na taką skalę i dlaczego za­wiodły wszys­tkie or­gany nad­zor­cze. W tym kontek- ście oczy­wiście zostanie również por­uszona kwestia tego, dlaczego EY pra­cował tak nieudol­nie. W tym celu przesłuchano świadków z konkur­encyjnej firmy KPMG, która w kwiet­niu 2020 r. przeprowa- dz­iła spec­jalne dochodzenie w sprawie WIR­E­CARD. Zezn­ania tych świadków były kluczowe. Świadkowie potwi­er­dz­ili, że można było bez żad­nych prob­lemów ustalić, że rzekome rachunki powi­er­nicze nie ist­ni­ały, jak i saldo gotówkowe w wyso­kości 1,9 mld EUR. Jeśli to prawda, to EY nie będzie w stanie skutecznie się bronić.

Do tej pory EY stała na stanow­isku, że sama padła ofi­arą oszu- stwa. Ale to nie jest prawda. Obec­nie jasne jest coś zu­pełnie prze- ciwnego: gdyby EY przestrzegała zwykłych obowiązków audyt­ora, os­zustwo dotyczące rachunków powi­er­niczych zostałoby ujawnione wiele lat temu, a in­west­orzy nie ponieśliby żad­nych strat. Ustale- nia par­la­ment­ar­nej ko­m­isji śled­czej po­mogą nam zatem również w postę­powaniu cywilnym.

Re­formy ustawodawcze

Usta­wodawcy re­for­mują prawo reg­u­lujące dzi­ałal­ność audyt­orów. Postępują oni jed­nak w sposób połow­iczny i niez­decy­dow­any. Zasad- nicze punkty prob­lemowe nie zostały por­uszone. W szczegól­ności zle­canie usług biegłym re­widen­tom nie jest oddzielone od ich wyna- grodzenia. Pro­fe­sor uni­wer­sytetu w Ham­burgu Kai-​Oliver Knops i ja już w 2020 roku złożyliśmy pro­pozycję, aby zle­cić zle­canie audytu stronie trze­ciej, na przykład Deutsche Börse AG. Deutsche Börse AG mo­głaby zle­cić spółkom wypłatę za­liczki na poczet przewidy­wa­nych kosztów audytu, a następnie sam­od­ziel­nie wybrać i opła­cić audyt­ora jako zewnętrzną stronę trze­cią („trze­cia strona umowy”). W ten sposób rozwiąz­any zostałby ist­niejący obec­nie kon­f­likt in­teresów. Jak dotąd jed­nak usta­wodawca nie zbliżył się do naszej pro­pozycji. Okaże się, co wyniknie z dalszej debaty.

Wni­osek

Par­la­ment­arna ko­m­isja śled­cza robi wszys­tko, co w jej mocy, aby wyjaśnić kwestię odpow­iedzi­al­ności politycznej. Za­daniem sądów cy­wil­nych będzie teraz wyjaśni­enie odpow­iedzi­al­ności EY. Jeśli to się uda, to poszkodow­ani in­west­orzy otrzymają przyna­jm­niej odszkodow­anie za zn­aczną część swoich szkód.

Quelle: IUR­IS­Link (www​.iur​is​link​.pl)

Copyright © Schirp & Partner Solicitors | Legal Notice | Privacy Statement
Zum Seitenanfang